Uwolnij swoje życie od toksycznej kobiety

Związek z kobietą narcystyczną (NPD) lub borderline (BPD) może na początku wydawać się czymś absolutnie fantastycznym i magicznym, bo bombardowanie miłością i uwodzenie szybko odurza, zwłaszcza gdy masz niezałatwione z dzieciństwa problemy współuzależnienia. Koniec końców czujesz się wreszcie kochany, adorowany i akceptowany. To czas zaćmienia umysłu, zakochania w kobiecie twoich snów, jak o niej wtedy myślisz. Po miesiącu miodowym przychodzi jednak nieunikniony etap dewaluacji, kiedy twoja ukochana staje się twoim najgorszym koszmarem. Jeśli chcesz wówczas wrócić do normalnego życia, musisz swoje życie wyrwać toksyczce spod kontroli.

Kobieta NPD/BPD zwykle nie pozwoli ci na to bez walki. Nawet jeśli rozstanie lub rozwód będzie jej pomysłem, będzie chciała kontrolować przebieg tego procesu i jego narrację (np. ona jest dobra, a ty tylko zły), a nawet potrzymać cię przez jakiś czas na smyczy zanim nie znajdzie sobie nowego dostawcy swojego narcystycznego upojenia. To pasożyt, który karmi się tobą emocjonalnie/psychicznie/fizycznie/finansowo. W pewnym momencie waszego związku, przypuszczalnie pod koniec miesiąca miodowego, zdarzył się wam być może moment krytyczny, czasami nazywany też „shit testem”, w którym toksyczka sprawdziła twoje granice i oceniła, na ile sobie może z tobą pozwolić. Jest to także jej pierwszy duży atak na władzę nad tobą.

Przykład: tuż po zamieszkaniu razem Tomek poprosił Monikę, aby poszła z nim do pobliskiego pubu na występ zespołu swojego byłego współlokatora. Nowy związek sprawił, że nie widział chłopaków od wielu miesięcy i chciałby ich teraz wesprzeć na koncercie. Monika początkowo nie chce iść mówiąc Tomkowi, że jego znajomi są „okropni” i oskarżycielsko pytając, co jest z nim nie tak, że lubi „takich ludzi”. Ostatecznie Monika niechętnie towarzyszy Tomkowi, skarżąc się na wszystko i nieustannie dąsając. Na koncercie jest mrukliwa jasno dając do zrozumienia, że nie chce tu być. Podczas powrotu do domu rozpętuje się piekło. Monika niszczy Tomka werbalnie i oznajmia, że następnego dnia się wyprowadza. Tomek jest zdruzgotany, bo nie rozumie, jak półgodzinne wyjście do pubu mogło doprowadzić do rozstania? Następnego ranka przed wyjściem do pracy Monika ciągle okazuje swoją zimną wściekłość. Tomek przez cały dzień chodzi rozbity, więc po powrocie Moniki do domu przeprasza ją i zapewnia, jak bardzo ją kocha i pragnie wszystko naprawić. Monika uśmiecha się znacząco przyjmując przeprosiny (jest to tzw. uśmieszek socjopatyczny – sociopathic smirk) i tłumaczy Tomkowi, że dla ich wspólnego dobra musi być bardziej wyczulony na jej potrzeby, oczekiwania, bla, bla, bla… Tomek czuje ulgę i nie przestaje przepraszać. Obiecuje, że nie popełni więcej „błędu” nie pytania lub nawet tylko oczekiwania, że Monika zrobi coś, na co nie ma ochoty.

Co właściwie zdarzyło się w tym przykładzie? Tomek złożył propozycję wspólnego wyjścia, lecz Monika jej nie przyjęła, gdyż nie odpowiadało jej towarzystwo w pubie. Dlaczego? Monika nie mogła kontrolować znajomych Tomka, a poza tym czuła przed nimi wstyd, gdyż byli oni wcześniej świadkami tego, jak oszukiwała swojego poprzedniego chłopaka będąc już w związku z Tomkiem. Monika zaczynała ponadto izolować Tomka i sprawdzać jego granice. Ostatecznie Tomek zarzucił swoje znajomości, a Monika utrwaliła kontrolę nad związkiem. Tomek tego nie zauważył, gdyż był skupiony na uszczęśliwieniu Moniki i utrzymaniu związku za wszelką cenę – nawet kosztem szacunku do siebie i innych relacji.

Gdy już moment krytyczny nadejdzie, a ty oddasz się we władanie swojej toksycznej partnerce, tak jak żaba wrzucona do powoli podgrzewanej wody, będziesz stopniowo naginany i obrabiany, żeby ciągle spełniać jej życzenia nie oczekując (prawie) nic w zamian i uzależnić się całkowicie od jej zgody (marchewka na kiju wisząca przed twoimi oczami, ale poza zasięgiem rąk). Takiej władzy i kontroli żadna toksyczka nie odda bez walki. Jak wspomniano wcześniej, nawet jeśli to ona zainicjuje rozstanie, rzadko kiedy pozwoli ci definitywnie zniknąć ze swojego widnokręgu. Obyś dał radę zebrać się w sobie i odejść na własnych warunkach, gdyż porzucenie toksyczki NPD/BPD wymaga specyficznego nastawienia. Musisz na pierwszym miejscu ponownie ustawić siebie i przestać obawiać się strachu, wstydu i winy, stosowanych jako środki manipulacji. Musisz też zatroszczyć się o własny interes brnąc przez kolejne etapy żałoby. Nic z tego nie jest łatwe.

Jak odzyskać swoje życie?

Zaakceptuj rzeczywistość. Porzuć wszelkie fantazje lub myślenie życzeniowe dotyczące możliwości zmiany na lepsze. Kobiety toksycznej nie zmienisz ani nie naprawisz i nawet jeśli usłyszysz jej prośbę o pomoc, jest to faktycznie chęć uzyskania pozwolenia na kontynuację jej niszczącego zachowania. Prawda jest taka, że toksyczka ma bardzo ograniczony horyzont emocjonalny, brakuje jej odpowiedzialności, empatii, moralności i sumienia. Często jest hipokrytką i mistrzynią kłamstw. Nie ulegaj pokusie podtrzymywania przyjaźni, sprawiedliwego podziału majątku i in. Ujrzałeś jej twarz bez maski i dlatego zrobi wszystko, żebyś cierpiał. Przy okazji pewnie też tobą pogardza za to, że pozwoliłeś się tak zdominować. Przyzwyczaiła się, że może bezkarnie cię tyranizować i będzie chciała kontynuować tą zabawę. Gdy powiesz „Dość!„, staniesz się jej śmiertelnym wrogiem. Bądź czujny i strzeż się!

Zaplanuj rozstanie. Nie zaczniesz zdrowieć dopóki będziesz tkwił w toksycznym związku, a do tego potrzebujesz czasu i przestrzeni. Nie mów toksyczce, że odchodzisz i że to koniec związku dopóki nie będziesz gotowy. Jeśli wiążą was dzieci i majątek, weź prawnika. Najlepiej takiego, który ma duże doświadczenie w sprawach przeciwko ludziom o osobowościach silnie konfliktowych. Wychodzenie z toksycznej relacji może być niezwykle trudne i bolesne, bo zostawiasz wszystkie nadzieje i marzenia, które miałeś na początku związku. Trzymanie swoich planów w sekrecie może ci oszczędzić mydlenia oczu, gróźb samobójczych oraz fałszywych oskarżeń o znęcanie się, nie wspominając o niszczeniu majątku, wyprzedzających kampaniach oszczerstw (chociaż pewnie twoja toksyczka robiła to już wcześniej) i innych sztuczek, które jeszcze może wymyślić.

Zadbaj o siebie. Zależnie od tego, jak długo trwał wasz związek, toksyczka zapewne siedzi ci dość głęboko w głowie. Jej obelgi, złośliwe komentarze, projekcje i bezczelne kłamstwa musiały nadwątlić twoje poczucie własnej wartości i umiejętność życia bez niej. To – rzecz jasna – bzdura, bo bez swojej toksyczki nie tylko przeżyjesz, ale nawet rozkwitniesz. Pomyśl chwilę, kto tu kogo potrzebuje: żywy człowiek wampira, czy wampir człowieka? Żywiciel potrzebuje pasożyta, czy pasożyt żywiciela? Kobieta zaburzona narcystycznie nie potrafi żyć bez lustra i dlatego często wdaje się w romanse zanim jeszcze zakończy obecny związek. Nie znosi bólu, zatem przez szukanie twojego następcy kanalizuje ten nieznośny dla niej stan lub zajmuje sobie czas, by nie musieć prowadzić introspekcji i analizy swoich zachowań. Nie dochodzi jednak przez to do żadnej mądrości, ani tym bardziej zdrowia. Nie potrzebujesz takiej toksyny.

Dokumentuj przemoc. Rozmawiaj z zaufanymi przyjaciółmi i członkami rodziny, mów im, co się dzieje. Upewnij się, że swoim rozmówcom możesz zaufać! Jeśli macie dzieci, porozmawiaj z prawnikiem lub terapeutą specjalizującym się w takich sprawach. Pomogą ci zbudować strategię wyjścia ze związku i doradzą, jakie dowody mogą być potrzebne. Nie lekceważ talentu toksycznej NPD/BPD do przekonywującego kłamstwa, jeśli miałoby to pomóc chronić jej fałszywy wizerunek publiczny.

Miej serce z kamienia – skończ chronić toksyczkę, a zacznij chronić siebie. Nie stać jej na płacenie rachunków, nie może znaleźć mieszkania, w którym mogłaby mieszkać ze swoimi kotami? Zostaw to! Żaden z jej problemów czy złych wyborów nie powinien cię już więcej zajmować. Nie jest już twoim priorytetem. Kiedyś zrzuciła swoje problemy na ciebie, a ty na to pozwoliłeś i wziąłeś odpowiedzialność, lecz od teraz nie jesteś już więcej odpowiedzialny za jej nieodpowiedzialność. Jej patologia jest tylko jej sprawą! Zostaw to! Trzymaj się swojej decyzji o uwolnieniu się od wariatki. Jeśli okażesz najmniejszą słabość, wyczuje to jak rekin krew w wodzie i natychmiast wykorzysta. Ustal odpowiednie konsekwencje naruszania przez nią granic i złego zachowania przed, po i w trakcie rozstania. Nie rozklejaj się, że to matka twoich dzieci, gdy atakuje cię lub niszczy wspólną własność. Dorosłe toksyczki to wyrośnięte odpowiedniki szkolnych tyranów. Nie przestaną nękać swoich ofiar dopóki nie poczują realnej kary za swoje zachowanie lub nie zostaną powstrzymane przez większą władzę, np. system prawny.

Wyjaśniaj nieporozumienia z ludźmi, na których ci zależy. Toksyczki typu NPD/BPD kochają oszczerstwa. Jeśli zależy ci na opinii wspólnych znajomych, krewnych itd., powinieneś rozważyć wyjaśnienie wszelkich nieporozumień i kłamstw, jakie usłyszysz po rozstaniu. Kobieta narcystyczna będzie kłamać, mydlić oczy i wyolbrzymiać, będzie twierdzić, że to ty jesteś winien przemocy i perfidii, jakiej doznała. Ostatecznie nie ma to wielkiego znaczenia, gdyż kłamstwa toksyczki wcześniej czy później i tak wyjdą na jaw, ale trochę błota może się do ciebie przykleić.

Zero kontaktu!!! Potrzebujesz oddechu, aby wyzdrowieć, a to oznacza konieczność jak najściślejszego fizycznego i emocjonalnego odseparowania się. Innymi słowy: ZERO KONTAKTU! Niektórzy to umieją, inni nie. Nie odpowiadaj na maile, sms-y i wiadomości głosowe, nie odbieraj telefonów z nieznanych numerów, unikaj miejsc, gdzie twoja eks lubi bywać. Nie odwiedzaj jej profili w mediach społecznościowych, a pozostałym wspólnym znajomym zapowiedz, że nie chcesz słyszeć o niej żadnych wieści, chyba, że to coś bezpośrednio szkalującego ciebie. Jeśli nie macie dzieci, naprawdę nie ma potrzeby komunikowania się po rozstaniu. Negocjacje majątkowe mogą być prowadzone przez prawników, a każdy kontakt jest dla toksyczki kolejną możliwością manipulowania tobą lub ranienia cię. Błagam, nie rób tego!

Bądź gotowy na zakończenie innych relacji – oczyść swoje życie. Może to być szczególnie trudne, jeśli podczas trwania związku z toksyczką poluzowałeś swoje związki i kontakty z rodziną. Niestety, wspólni znajomi mogą okazać się mało przydatni podczas tego procesu. Jest to jakaś wtórna strata, jednak można ją potraktować jako szansę oczyszczenia starych kontaktów i zbudowania nowych, znacznie zdrowszych. Toksyczki narcystyczne i borderline zwykle nie przyciągają do swego kręgu ludzi zdrowych. Jeśli tylko nie są pustelnikami, często otaczają się całą plejadą pochlebców, sługusów, pachołków, cwaniaczków, manipulatorów, lekkoduchów i okazjonalnie autentycznie miłych ludzi, którzy dają się nabrać na ich maski normalności. Zostaw to!

Zatkaj uszy. Wiele toksyczek NPD/BPD uwielbia podczas rozstania rzucać bezpodstawne i pieniackie groźby. Miałam kiedyś klientkę, której ekstremalnie narcystyczny eks próbował ją zmusić do podpisania zakazu zbliżania się do niego i kobiety, z którą ją zdradzał! Groził jej procesami, w których żądał dwuletnich dochodów swoich i swojej kochanki, gdyby moja klientka powiedziała komukolwiek o jego niewierności i przemocy fizycznej. Nawet groził jej powiadomieniem FBI! Totalny odjazd! Podczas rozstania zwykle jest głośno i gniewnie, ale to nic nie znaczy. Potraktuj jej zachowanie jak wrzask dziecka domagającego się zabawki. Czy wspominałam już o zasadzie zero kontaktu?

Kontroluj proces żałoby. Nie traktuj bólu żałoby jako sygnału, że popełniłeś błąd. Strata zawsze boli. Często najzdrowsze wybory są też najtrudniejsze i najboleśniejsze. Twój proces żałoby będzie wolniejszy, jeśli masz nierozwiązane problemy z dzieciństwa i osłabione więzi z najbliższą rodziną. Nie uciekaj od bólu, lecz zanurz się w nim – w końcu minie. Skup się na sobie i na tym, co cię do toksyczki ciągnie, a nie dlaczego toksyczka jest toksyczna. Czemu uległeś? Dlaczego tolerowałeś przemoc? Dlaczego oddałeś swoją władzę, godność i szacunek do siebie w zamian za „miłość”? Prawdziwa miłość nie wymaga takich poświęceń i poniżania się. Jeśli masz problemy z najbliższą rodziną, bądź cierpliwy. Te zaszłości nie powstały w ciągu jednej nocy, więc nie pozbędziesz się ich też tak szybko, jak byś chciał.

Zatroszcz się o swoje zdrowie fizyczne i emocjonalne. Troska o siebie w toksycznym związku z NPD/BPD często schodzi na drugi plan. Toksyczka robi ci wyrzuty o dbanie o siebie, zwłaszcza jeśli zabiera to jej twoją uwagę albo wzmacnia cię mentalnie. Toksyczki lubią słabe ofiary, którymi łatwiej manipulować i kontrolować. Pracuj nad zdrowym odżywianiem się, regularnie uprawiaj sport, popraw jakość snu i ogranicz alkohol i lekkie narkotyki. Substancje psychoaktywne wyciszą uczucia, które powinieneś przepracować, albo nawet mogą pogorszyć twój stan emocjonalny, więc wyluzuj i nie próbuj otępiać się lub uciekać przed smutkiem. Wyjdź na dwór, znajdź ukojenie w kontakcie z naturą. Świeże powietrze, słońce, lasy, jeziora i góry działają kojąco. Długie spacery pomagają odzyskać właściwe spojrzenie i czyszczą głowę. Jeśli z powodu swojej eks zepsułeś przyjaźnie, odbuduj swój krąg społeczny, sięgnij po starych przyjaciół, odnów więzi rodzinne, zaangażuj się ponownie w czynności i działania, które zarzuciłeś na życzenie swojej eks. Żyj tak, żeby ze swojego życia znowu czerpać przyjemność!

Wyrzucenie toksycznej kobiety ze swojego życia może początkowo wyglądać na niemożliwe, lecz to tylko jeszcze jedno wmówione ci kłamstwo. TO JEST MOŻLIWE! Jeśli chcesz odzyskać siebie, nie oczekuj, że toksyczka potulnie ci na to pozwoli. Ceną wolności będzie zapewne jej wściekłość, ale jaki masz wybór? Ile jest warte twoje szczęście i dobre samopoczucie? Ile jest warte twoje życie? Zdradzę ci: są warte więcej niż czas tracony z kimś, kto nigdy nie będzie potrafił prawdziwie cię kochać.

Improwizowane tłumaczenie tekstu Tary Palmatier z bloga shrink4men.

3 uwagi do wpisu “Uwolnij swoje życie od toksycznej kobiety

  1. Ja też jestem świeżo po rozstaniu z taką kobietą, zanim trafiłem na tego bloga mój proces rozstania jest na końcu. To co przeżyłem przez ostatnie 3 tygodnie to gehenna, maile,smsy, miłość, nienawiść, groźby , ale wiem że to nie koniec i muszę być czujny. Natomiast to co odczuwam to wewnętrzny spokój!!! harmonia !!!

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do A. Anuluj pisanie odpowiedzi